czwartek, 30 października 2014

Od Alsey c.d Silji

Miałam kilka spraw do załatwienia. Nie łatwo jest być doradczynią samego króla. A to tu, a to tam trzeba iść. Wracając od skarbnika zauważyłam, że na placu stoi szubienica...."Pewnie znowu będą kogoś wieszać". Wcale mnie to nie dziwi...nie minęło kilka minut, a na placu zebrało się mnóstwo ludzi. Stanęłam najbliżej podestu i przyglądałam się z uwagą...oni wprowadzili tam młodą dziewczynę i do tego mueninkę!
- Stójcie! - krzyknęłam, a wszyscy się na mnie spojrzeli.

<Silja? Sora, że inna postacią odpisuje ^^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz